Wiercenie w kaflach

Hej. Muszę powiesić prowadnicę do prysznica. Wiąże się to z tym iż moja glazura rozstanie rozdziewiczona. Będę musiał wywiercić dwa otwory na kołki. Jaką przyjąć procedurę żeby nie pękła z rozpaczy?

Pierwsza sprawa to zaopatrz się w wiertła do glazury. Następnie wyznacz sobie punkty gdzie będziesz więrcił i punktakiem odbij w tych miejscach trochę kafla. Następnie na wolnych obrotach przebij się przez szkliwo - potem juz idzie latwo. Acha w zadnym razie nie używaj udaru w wiertarce.

Wiercenie w kaflach to prosta rzecz gdy pamięta się o 2-ch kwestiach:
1) wiertła muszą być widiowe
2) w wiertarce należy wyłączyć udar
Wtedy żadna kafla nie pęknie.

Ja wiercę wiertłami widiowymi najpierw na bardzo wolnych obrotach żeby zetrzeć szkliwo potem na trochę szybszych obrotach ale też nie na pełniej mocy uważam żeby wiertarkę trzymać cały czas w jednej pozycji, nie rozwiercać na boki żeby szkliwo nie poodpryskiwało

Teraz też już wiem to, o czym koledzy wcześniej (dość dawno napisali). Ale muszę się pochwalić, że swoją wiedzę zdobyłem niestety u klientów. Zakładałem im Internet, na balkonie mieli kafelki, jeden się niestety rozpadł, nie wpadłem na to, że kafelek to nie to samo co ściana Bo byłem nieostrożny. Warto więc pamiętać, żeby przy wierceniu w kafelkach przestrzegać tych prostych zasad

tez niestety trafilem za pozno na ten temat

Nie jestes sam ...