Cześć! Przeglądałem właśnie statystyczne zapiski swoich pisarskich dokonań i po pięciu miesiącach udało mi się napisać w przybliżeniu 300 stron. Z jednej strony jest to moja pierwsza tak długa i regularna przygoda z piórem, lecz już teraz po tym małym maratonie mam wrażenie, że owe 300 stron w niespełna 5 miesięcy, to nic szczególnego. Pytanie moje, czy też tak macie, że po mimo efektów dalej jest roztargnienie i niedosyt, że nie udało się osiągnąć więcej? Pozdrawiam
Reklamy
error
Dołączył: 26 Paź 2014
Posty: 1009
2022-12-14, 11:09 // Pisanie własnej książki
Nie liczę stron, ale ja po prostu chcę lecieć dalej z fabułą. I frustruje mnie, że zanim opiszę wydarzenie C, D i E, muszę najpierw opisać A i B. I tak, MUSZĘ pisać po kolei. Jak piszę nie chronologicznie, to mi potem głupoty wychodzą i wszystko muszę przerabiać.
Poza tym zastanów się nad sposobem wydania książki:
https://medycyna-ksiazki.pl/
Jest ich wiele i są one opisane na tej stronie.