Gentelman nie musi pić zawsze wina, drogiego likieru czy wódki z najwyższej półki. Piwo to alkohol który zazwyczaj pijemy w domu. Chciałbym podzielić się uwagami na temat picie tego , można powiedzieć „codziennego” trunku. Piwo jest dostępne dla każdego i o każdej porze. Pasuje do śniadania, obiadu i kolacji. Wiec jest pewnego rodzaju alkoholem uniwersalnym. Nie chciałbym jednak być kojarzony z piwoszem, jakiego zazwyczaj widać na rogu pod sklepem. Jest kilka detali, które mnie nurtują, a to niby tylko zwykłe piwo. Otóż pierwsze pytanie, to jak otworzyć i czym, gdy nie ma specjalnego otwieracza? Oczywiście kulturalnie, by nie zalać znajomych czy tez żony. W czym podać alkohol? Bo przecież nie w butelce. Z tzw. gwinta możemy wypić tylko w męskim gronie nie budząc odrazy. Kobiety negatywnie reagują na picie bezpośrednio z butelki. A wiec kufel? Szklanka? Co do sposobu picia, chyba nie wypada wypić pół litrowego kufla za jednym razem? Niby nic, a jednak czasem od tego dużo zależy. Zdążyłem zauważyć, ze wiele kobiet zniechęca się widząc mężczyznę, który rzuca się na kufer uradowany jego zawartością, a kobieta jest zauważona dopiero po jego opróżnieniu.